Agroturystyka Chata Kasi

Już sama nazwa chaty, już sama nazwa miejscowości-Wołowiec- no i zdjęcia chaty spowodowały, że szukając miejsca na weekend majowy 2016 dla siebie, córki i 3 letniego wnuczka natychmiast zadzwoniłam do Pani Kasi i zarezerwowałam pokój. Beskid Niski to nasze ulubione magiczne miejsce a chata Kasi to podwójna magia i uroczysko! Kasia czekała na nas niemal do północy i od razu dostaliśmy ciepłą zupę (niezwykle smaczną!) i naleśniki. Pokój cały w drewnie, łózka szerokie, pościel kolorowa i czyściutka, w łazience gorąca woda - czegóż nas więcej trzeba. No i te widoki! Wnuczek zakochał się w Kasi z wzajemnością no i czekamy na następną okazję by wrócić w te urokliwe miejsce i do urokliwej chaty Kasi. Ps. jedzenie przepyszne! a te sałatki Kasi to mistrzostwo świata!

Pobyt krótki, ale uroczy. Pani Kasia świetna gospodyni; cała kuchnia była od dżemow z truskawek i agrestu i syropu z kwiatów z czarnego bzu. Dostaliśmy przepis , zebraliśmy kwiaty i zrobiliśmy w domu swój syrop. Jajecznica na grzybach przepyszna; ser biały z dżemem truskawkowym- przepyszny.Polecamy wszystkim chatę Kasi. rodzina Anieli

Chata Kasi to miejsce jakiego szukają osoby, które odwiedzają Beskid Niski. Cisza, spokój, wspaniała atmosfera, mili gospodarze i świetna kuchnia, lepsza, niż w niejednej restauracji. Świetne miejsce wypadowe w góry, a wieczory przy kominku - nie ma nic piękniejszego. Byliśmy tam i wciąż wracamy.

Świetne miejsce. Idealne dla tych, którzy zdecydują się odwiedzić Beskid Niski, rozległe doliny i niezbyt wysokie góry sprzyjają wędrówkom nawet tych, niezbyt "rozchodzonych". A Chata Kasi to idealne miejsce na odpoczynek, pyszna kuchnia, przemili gospodarze, cień altany w dzień, a ciepło kominka wieczorami, to rzeczy, które sprawiły, że ciągle tam, wracamy.